Prognozy i szacunki dotyczące w branży transportu morskiego

Prognozy i szacunki dotyczące w branży transportu morskiego

Prognozy i szacunki dotyczące w branży transportu morskiego

Prognozy i szacunki dotyczące w branży transportu morskiego
Prognozy co do kryzysu w transporcie morskim

Ostatnie parę lat było bardzo udane morskie branży, dlatego też oczywistym jest że coraz więcej firm zaczęło mieć ochotę na urwanie czegoś z tego ogromnego tortu. Objawiało się to przede wszystkim w dynamicznej rozbudowie floty, o ile jeszcze dekadę temu normą były jednostki mające nośność czternastu tysięcy jednostek kontenerowych, to dzisiaj standard ten przesunął się już w stronę prawie dwudziestu tysięcy i długości prawie czterystu metrów. Bardzo się również zwiększyła ilość statków o różnej wielkości, spora część armatorów zdecydowała się na budowę kolejnych jednostek, które albo już pływają po morzach, albo będzie to następować w najbliższym czasie. Jednak tego typu działania spowodowały, że w pewnej chwili pojawiła się bardzo duża liczba jednostek, która w znacznym stopniu przyczyniła się do panującego obecnie kryzysu w międzynarodowym transporcie. Branża ze sporą obawą patrzy w szczególności na kolejny rok, bo właśnie wtedy będą oddawane następne jednostki, które jeszcze bardziej zwiększą i tak już bardzo dużą konkurencję która panuje wśród armatorów morskich.

Specjaliści prognozują, że rok 2016 na pewno będzie dość ciężki, takie stanowisko wspólnie zostało zaprezentowane na całkiem niedawno zorganizowanej konferencji Capital Link w Londynie. Jako podstawowy powód takiego stanu rzeczy przede wszystkim wskazano za dużą ilość powierzchni ładunkowej na statkach, szczególnie w perspektywie coraz to nowych wodowanych jednostek pływających, co w efekcie zaczęło się przyczyniać do wyniszczającej wojny cenowej. W pewnym stopniu do współczesnego kryzysu również się przyczyniło zmniejszone zapotrzebowanie na transport suchych materiałów, przede wszystkim węgla i żelaza. Związane to jest z dużymi zmianami w gospodarce Chin, która stała się jakiś czas temu największym odbiorcą na świecie tego typu towarów. Niepewny klimat w tym kraju raczej nie będzie poprawiać i tak nie najlepszej sytuacji branży morskiej i jest cały czas dokładnie obserwowana. Aktualny światowy kryzys ma już swoje pierwsze ofiary, bo w bieżącym roku jedna z japońskich firm musiała się zwrócić do rządu o pomoc, zaś armator Global Maritime Investment Cyprus Ltd stał się bankrutem.