Spore zainteresowanie zakupem singapurskiego armatora NOL
Obecny kryzys w transporcie morskim jest widoczny w wielu obszarach. Przyczynił się przede wszystkim się do dużych obniżek stawek frachtowych, przez co rentowność połączeń między portami stała się mocno dyskusyjna. Dodatkowo sprawił, że zostało zastopowanych sporo potencjalnych inwestycji, w tym jeden z większych zakupów na rynku morskich armatorów. Transakcja ta dotyczyła zakupu firmy z Singapuru zwanej Neptune Orient Lines, jaka została jakiś czas temu wystawiona na sprzedaż przez jej większościowego udziałowca. Ten singapurski armator swoje początki miał w latach siedemdziesiątych i przez minione kilka dekad dorobił się miana największego przewoźnika kontenerowego w południowo-wschodniej Azji. To właśnie dzięki obecności NOL bardzo duże znaczenie zyskał Singapur. Dzięki odpowiedniemu inwestowaniu port ten zdobył status globalnego centrum przeładunkowego, i obecnie jest bardzo ważnym portem w tamtym rejonie. Ale poprzednie lata to duża obniżka rentowności, w tym ciężkim okresie firma NOL miała aż 1,2 miliarda straty.
Firmą NOL od jakiegoś czasu mocno zaczęło się interesować francuskie konsorcjum CMA CGM. Przez ten zakup właściciele CMA CMG chcą ugruntować pozycję numer trzy na rynku przewozów kontenerowych i jeszcze lepiej konkurować z dwoma największymi firmami. Aktualnie udziały Francuzów to niecałe 9 procent, zakupienie NOL dałoby następne trzy procenty. CMA CGM złożyło już wstępną ofertę zakupu, ale jak twierdzą specjaliści raczej nie ma co liczyć na szybkie zamknięcie sprawy. Firma NOL została wyceniona na prawie dwa miliardy dolarów, ale panujący obecnie kryzys nie sprzyja raczej inwestycjom w takim wymiarze, a z kolei właściciele nie chcą się pozbywać firmy za małą kwotę. Póki co przedstawiciele obu firm nie chcieli komentować tych wiadomości, lecz jest wiadomym, że rozmowy prowadzone są cały czas i są na dość zaawansowanym etapie. Do gry wszedł niedawno Moeller-Maersk, który także zaczął rozmawiać z udziałowcami firmy NOL, lecz póki co wszystko wygląda na to, że Francuzi są trochę bliżej dokonania zakupu.